Niestety ja się nie skuszę, a to z kilku powodów:
1) zwyczajnie mi się nie podoba- żadne wzory paszczy tygrysów, wilków, owczarków niemieckich nie znajdą się na moich ubraniach
2) im coś bardziej jest lansowane w pismach, na blogach ( np. burgundowe rurki, czapki wełniane z woalką, buty lity- a Fee!) tym mam mniejszą ochotę to kupić i wyglądać jak klon połowy polskich i zagranicznych blogerek
3) przypuszczam, że bluza będzie za parę miesięcy passe, co za tym idzie, wydanie na nią 170£ wydaje mi się mało rozsądnym posunięciem
Eh, ale czego się nie robi dla mody! Czekam na Wasze komentarze, co sądzicie o Must Have ostatnich miesięcy?
Muszę przyznać Ci rację - też tak mam, że im więcej czegoś w czasopismach, na portalach i u blogerek, tym mniej mi się to podoba, jednak ja patrzę na coś jeszcze - czy dana rzecz jest tylko tak mocno reklamowana, czy faktycznie chodzą w niej wszyscy wokół. Mieszkam w dużym mieście pod Warszawą, w litach widziałam może trzy dziewczyny, ale za to WSZYSTKIE chodzą w takich charakterystycznych kurtkach z dosyć słynnego CH Marywilska w Warszawie. KAŻDA jedna dziewczyna ma tę kurtkę - niebieską, beżową albo czerwoną i chociaż na początku, kiedy pierwszy raz zobaczyłam ją w sklepie, to bardzo mi się spodobała, tak teraz nie mogę na nią patrzeć... Nie wzięłabym jej, chociażby mi do niej dopłacali:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
i wszystkie blogerki ślepo podążą za modą, by mieć tą bluzę:)Mi się nawet podoba, ale za tą cenę to już niekoniecznie;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:)
Podpisuje sie od kazdym zdaniem Twojej motywacji!!! Nie wiem co w tym przyjemnego zeby chodzic jak te klony po ulicach :D A jesli chodzi o tytulowa bluze to nie wiem co w niej pieknego, moze kolor?! Pierwsz stylizacja, tzn polaczenie tak sportowej bluzy z cekinowa spodnica to jakas porazka...
OdpowiedzUsuńDziękuje za Wasze opinie :)
OdpowiedzUsuńNiby wypada to lubić, ale zgodzę się z Tobą - mi się po prostu nie podoba. A jak coś mi się nie podoba, nie będę tego kupować. Ani za 10 zł ani za 170 £.
OdpowiedzUsuń