Charakterystyczne i trochę zadziorne buty w szpic z domu mody Valentino, must have prawie wszystkich celebrytek i blogerek nie od razu znalazły moje uznanie. Oszalałam na ich punkcie dopiero po jakimś czasie, a obecnie dałabym się pokroić za choć jedną parę (oczywiście nie dosłownie;)
Główne znaki szczególne to czarna lamówka nabijana nitami wokół kostki, która nadaje butom rockowego, a jednocześnie wyszukanego charakteru.
Nic dziwnego, że ten kultowy już model sprzedaje się za oceanem jak świeże bułeczki ( w Europie trochę gorzej, ze względu na odkrytą piętę- ah to przywiązanie do tradycji!)
Ja postanowiłam poszukać w ulubionych sieciówkach podobnego modelu i można powiedzieć, że
Znalazłam!
Co sądzicie?
Jeśli widziałyście może modele, zrobione na "wzór" tych od Valentino to śmiało piszcie!
![]() |
A to już skromniejszy model z Massimo Dutti |
Buty niewątpliwie robią wrażenie, też dałabym się "pokroić" ;)
OdpowiedzUsuń!
OdpowiedzUsuńdziękuję*
OdpowiedzUsuńgdzie mozna dostać ten piękny żakiet z 3 zdjęcia???
OdpowiedzUsuńŻakiet pochodzi z Atelier Azza
OdpowiedzUsuńOba modele cudne! Ale chyba skłoniłabym się ku Valentino :) oczywiście gdyby było mnie na to stać :P
OdpowiedzUsuńSwietne sa, tez mam w planach kupic, tylko jeszcze nie wiem ktory kolor i wysokosc obcasa - nie moge sie zdecydowac.:-) Obawiam sie tylko, ze one moga skracac nogi.:-/
OdpowiedzUsuńMi sie dużo bardziej podobają te z MD :)
OdpowiedzUsuń