Czy też myślicie już o wakacjach i słonecznych dniach? Kiedy w sklepach pojawiają się pierwsze oznaki wiosennych kolekcji i kończą się szaleńcze wyprzedaże ja rozglądam się już za kostiumem kąpielowym;)
Nie jest to czynność u mnie częsta, ponieważ ostatni swój kostium kupiłam cztery albo pięć lat temu (!)
Właśnie od Victoria's Secret.
Na małą paczuszkę ze Stanów czekałam jakieś 1,5 miesiąca i od tego czasu ta marka stała się moim faworytem jeśli chodzi o bikini. Mój ulubiony model to ten Bandeau - bez ramiączek:
To mój model sprzed 5-ciu lat ;) |
A to już nowa kolekcja
Może w Polsce są gdzieś do kupienia te kostiumy:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie.
http://tohavefabulousday.blogspot.com/
Na allegro jest spory wybór, często niejednokrotnie drożej niż na oficjalnej stronie VS.;)
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńGray Cat
Granatowy jest boski... Miałam kiedyś 2 kostiumy od VS, przepiękne :-)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńmam jakies 5 bikini od VS i wszystkie swietnie sie spisuja! I wysylka do Polski wcale nie jest taka droga. Na prawde warto zainwestowac.
OdpowiedzUsuń