Jeśli chodzi o trend "doczepiany kołnierzyk" zdecydowanie jestem na nie, a szczególnie jeśli jest biały- kojarzy mi się to albo z króliczkiem Playboya, koloratką albo francuską pokojówką:) Podniesione kołnierzyki u mężczyzn na polówkach? Bardzo polskie i trochę zaściankowe- niestety też jestem na nie, chyba nie ma większego wakacyjnego kiczu rodem z wiejskiej dyskoteki! ( Ale to tylko moja mała dygresja..)
Co innego jeśli kołnierzyk jest częścią składową naszej bluzki lub koszuli, wtedy to co innego :) Swoją bluzkę z wyraźnie zaznaczonym kołnierzykiem znalazłam w sklepie Camaieu, oczywiście nie mogło zabraknąć mojego ukochanego koloru- granatu.
Spódnica z falbanami, dobrze spisywała się latem, w chłodne dni również ją wykorzystam- Zara.
Baleriny Gabor, torba Sisley:
Dowodzisz, że stonowane kolory też mogą być rewelacyjne, bluzka ma piękny kolorek :) w wolnej chwili zapraszam do siebie, jak również do wzajemnej obserwacji, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://madamedeluxe.blogspot.com/
Love the skirt on you looks so good! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie podobają Ci się właśnie doczepiane kołnierzyki bo by Ci pasował :)
OdpowiedzUsuńw moim ulubionym zestawie kolorystycznym! <3
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :).
OdpowiedzUsuńsuper cute (:
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥
natalijayasmina-b.blogspot.com
Bardzo ciekawa bluzka!
OdpowiedzUsuńLove your outfit! :)) It looks nice on you
OdpowiedzUsuńEnergiq
bluzka jest śliczna i Ty super w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńJa lubię kołnierzyki, chociaż z tych dopinanych to bardziej biżuteryjne :)
Pozdrawiam :)
piekny sweter :)
OdpowiedzUsuń