czwartek, 13 grudnia 2012

Poranna kawa Lubię to!

Nie jestem typem kawoszki, które codziennie odwiedza znane kawowe sieciówki fotografując to co właśnie znajduje się w kubku; zamiast tego wolę sama sobie zaparzyć espresso w przywiezionej z Włoch kawiarce, co za przyjemność!
Wyjątek robię tylko na wyjazdach, wycieczkach i urlopie, kiedy to dzień zaczynam od wizyty w dobrej kawiarni, obserwuję wtedy ludzi, ich nastroje, to w co są ubrani i delektuje się widokiem z okna, bądź z ogródka:)


                              Futrzana kamizelka, spodnie: Zara
                              Bluzka, bransoletka: Massimo Dutti
                              Apaszka: Longchamp
                             











Autor: o
Etykiety: , ,

19 komentarzy:

  1. Caayenne13 grudnia 2012 02:18

    ja już wypiłam ;) I mogę działać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Szablińska/KOKORINOO13 grudnia 2012 05:17

    super apaszka :) zapraszam do mnie na nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dasia13 grudnia 2012 06:29

    Jeśli kawa to tylko o poranku w dniu wolnym :) Mmm...

    OdpowiedzUsuń
  4. Life by MARCELKA13 grudnia 2012 10:03

    świetny futrzak !

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. agasuitcase13 grudnia 2012 17:47

    Fajne fotki:-) Tez nie jestem kawoszka ale uwielbiam cappucino
    Aga

    Check my new post
    www.agasuitcase.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ruda14 grudnia 2012 02:51

    Kochanie kawe :-) Tylko bron Boze nie ta z sieciowek - w Hiszp. w jakimkolwiek najgorszym barze robia lepsza kawe niz wszystkie starbucksy razem wziete ;-) Ladna kamizelka :-) Pozdrawiam i zapraszam do nas www.matkizonyisingielki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. AnnaANTJE14 grudnia 2012 03:12

    Bardzo prosta stylizacja, ale wyglądasz bardzo fajnie;) Piękna chustka;)

    http://annaantje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy14 grudnia 2012 13:09

    Lovely!
    Check out my blog, maybe you'd like to follow each other: http://www.fashionhypnotised.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Osa15 grudnia 2012 03:38

    Sama za kawą nie przepadam, czasami aż sprawiała, że byłam przez to... chora. Ale teraz jestem zmuszona ją pić, bo inaczej spałabym cały dzień. :D Twoja wygląda smakowicie!!!


    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. MrsMargaret15 grudnia 2012 09:38

    mmm kawusia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Madziak15 grudnia 2012 13:20

    mi również domowa kawa smakuje najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Camilla ♥16 grudnia 2012 01:15

    Nie lubię kawy. Mam taką jedną kawiarnie, niestety nie wiem jak to nazwać bo tam i lody i czekolady są i zawsze przesiaduje tam z moimi ulubionymi lodami, nawet zimą ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Martuu9x16 grudnia 2012 01:21

    mmm ja właśnie popijam kawkę ;) a futrzak świetny :P

    OdpowiedzUsuń
  14. FashionableJungle16 grudnia 2012 06:02

    W moi przypadku poranek bez kawy zapowiada stracony dzień :)
    PS. Świetna bransoletka.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Crystaliczne16 grudnia 2012 07:54

    Urocza stylizacja , świetna kamizelka ! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Delfina16 grudnia 2012 12:10

    dziękuje Wam bardzo za wszelkie komentarze *

    OdpowiedzUsuń
  17. cusoon16 grudnia 2012 13:33

    wspaniałe poczucie stylu, dążę do ideału, który osiągnęłaś:)
    zapraszam do siebie, lekko o życiu: http://opentheyes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Linda16 grudnia 2012 15:05

    Oj...ja kawę uwielbiam:)!!!
    Wszędzie:). I oczywiście jak najbardziej lubi sobie sama zrobić honey latte, to
    jednak dużym luksusem jest sobie zamówić kawę gdzieś:)...z kimś:)

    Śliczna apaszka:)

    http://www.jellyfish2012.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)






Wykorzystywanie zdjęć mojego autorstwa umieszczonych na tym blogu jest bez mojej wiedzy i zgody zabronione.

Kontakt: delfinasshopping@gmail.com



Instagram