piątek, 28 września 2012

Be Italian..



Z reguły reklamy telewizyjne nie wywierają na mnie zbyt wielkiego wpływu, z wyjątkiem jednej jedynej: spoty reklamowe włoskiej marki bieliźnianej Intimissimi zawsze przypadają mi do gustu, są pełne włoskich klimatów, chociażby jak ostatnia letnia kampania z pięknymi zdjęciami w Toskanii, jak i tegoroczny motyw nawiązujący do podróży do wiecznego miasta.
Z tegorocznej kolekcji od razu zakochałam się w pięknym i delikatnym staniku na fiszbinach, nieusztywnianym, trochę transparentnym i przede wszystkim megaseksownym.
Będzie to miła odmiana od wszędobylskich push-upów, za którymi szczerze nie przepadam. Ja nie dodałam go do listy prezentów, bez czekania powędrował do mojej kolekcji :)
A oto wspomniane cudo:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz